Asymetria ,zakręt i pożądana wielkość dają mnóstwo możliwości układania jej i noszenia :)
wzór z blogu http://spaziolilla.blogspot.com/
tu wersja powiedzmy wiosenno - jesienna wykonana z resztek Nako Estiva ( żółty ) i hmmm... bogowie raczą wiedzieć cóż tam było dodane, jakiś nieudany zakup za 3.50 w osiedlowej pasmanterii......ooo już wiem : Etamin Yarn Art
tu wersja zimowa z Baby Merino Dropsa. włoczka miękka , sprężysta , świetnie grzeje ,Po praniu leciutko się poluzowały oczka ( co akurat w chuście nic nie przeszkadza ) ,ale się nie rozciągnęła .Kolorki żywe, soczyste i energetyczne ,co przy szarościach obecnej zimy.......przełamuje depresyjność aury .
Pozdrawiam włóczkowo ;)
Śliczne chusty, chyba skradnę kiedyś wzorek i też takowe poczynię :)
OdpowiedzUsuńzachęcam :) i dziękuję :)
UsuńSuper- są...
OdpowiedzUsuńNo Niki - Twoje duchowe wsparcie - bezcenne :) :*
OdpowiedzUsuńOryginalny wzór, bardzo chętnie wypróbuję, choć już mi chodzi po głowie, by go troszkę zmodyfikować, ale ja już tak mam, że do wzorów dodaję coś od siebie, nie zawsze z dobrym skutkiem:))
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
modyfikacja zawsze mile widziana ;)
Usuńmam podobnie - efekty czasem mijają się z oczekiwaniami ,kiedy przekombinuję
pozdrawiam, zapraszam ponownie :)
Jaki fajny pomysł na chustę :). Muszę zrobić taką, ciekawe jakby wyglądała z melanżu? Trzeba to sprawdzić ;)
OdpowiedzUsuńMiałam fazę "paskową" ;) stąd taki dobór włóczek.
Usuńmelanże zostawiam sobie na wypadek chust ażurowych,choć nie tylko :)
Oczekuję więc na wynik testu melanżowego :)
Pozdrawiam.