czwartek, 14 stycznia 2016

Mam i ja !

  Pierwszy zachwyt przyszedł, kiedy zobaczyłam swetry z koła na blogu Swetry Doroty . Nie byłam w stanie tego dokonać na drutach ,płakałam niemal z bezsilności po kolejnej próbie....a swetry krzyczały do mnie : "musisz to mieć !" bez skutku...

  Za to kiedy poznałam szydełko ....oooo tu się inaczej sprawy mają :)
inspiracją było zdjęcie 


 Zakupiłam włóczkę Cotton Gold Batik - 55% bawełny 45% akrylu ,gdzie w 100g mamy 330 m. Nitka jest rewelacyjna - miękka, zwarta, sprężysta,kolory melanży przyprawiają o zawrót głowy i nic się temu nie dzieje po praniu. Polecam i sama zapewne zakupię ponownie.
 Zaczęłam metodą prób i błędów ( głównie błędów :P ) tworzyć koło. Wiecznie za dużo oczek - więc powstawała fala , aż wreszcie stworzyłam płaski placek i byłam z siebie dumna jak nie wiem co ;) 
 Jestem więc zadowoloną z siebie posiadaczką narzutki na każdą porę roku :) 



 Pozdrawiam na okrągło 

5 komentarzy:

  1. dziękuję :)
    tu bardzo dużo robi włóczka :) szaleństwo kolorów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Coś pięknego! No i ta włóczka.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna kamizelka i świetna włóczka ;). Gratuluję wytrwałości ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)
      Szydełko jest mi na tyle przyjazne ,że właściwie szalenie miło się robiło ;)

      Usuń